sobota, 7 maja 2016

Majówki ciąg dalszy.... Morskie Oko


Kociaki dzisiaj dalej będę Was zasypywała zdjęciami z tegorocznej Majówki :-) 
Tym razem zabiorę Was nad Morskie Oko...
W tym pięknym i klimatycznym miejscu byłam pierwszy raz w życiu i oniemiałam z wrażenia... Potęga gór jest zachwycająca, a widok ośnieżonych i zamglonych szczytów przyciąga wzrok i serce. Moje już przyciągnęło bo znowu chcę je zobaczyć ;-) Co do tego jeziora są różne podania i legendy jedna z nich mówi o tym, że na dnie Morskiego Oka spoczywa stara karczma...ale czy tak jest na prawdę to nie wiadomo, czytając głębiej na ten temat w internecie nikt jeszcze na nią nie natrafił ale może pojawia się tylko raz na jakiś czas...hmmm ciekawe.
 Umilę Wam nieco oglądanie załączając przyjemną i komponującą się w klimat miejsca muzyczkę :-)


Nad Morskie Oko wyruszyliśmy o 14.00 trochę późno ale nie zdawaliśmy sobie sprawy ile trzeba tam iść i ile nam to zajmie czasu :) Mamy do przebycia 9 km w jedną stronę. Droga pod górę była dłuuuga i męcząca, tylko jedna osoba tak na prawdę się nie męczyła a jak już lekko opadła z sił to i tak w szybkim tempie je regenerowała czyli moja mała Zuzeczka. Zastanawialiśmy się czy nie pojechać dorożką ale gdy zobaczyliśmy jak się męczą te biedne koniki, już przestaliśmy rozważać tę opcję.  Po ponad 3 godzinach drogi i przystanku na jedzonko dotarliśmy na miejsce a widok był oszałamiający. Powiem Wam szczerze, że było warto:-) Te szczyty, to ogromne jeszcze do połowy zamarznięte jezioro... po prostu poezja. Mogłabym tam spędzać każdą wolną chwilę. Pomimo zimna, bo od połowy drogi śniegu nam nie brakowało my czuliśmy tylko ciepło i w stopach i w sercach. Malownicze miejsce skłania do refleksji a zdjęcia wychodzą tam rewelacyjnie. Zresztą sami zobaczcie...

   Wodospady Mickiewicza piękne i bardzo głośne. 










W takim miejscu na pewno lepiej się pracuje, leśniczówka.

Tak moje małe Słoneczko regenerowało swoje siły :-) Dzięki Mateo :-)















Miałam na sobie: 
sweter - New Yorker
kurtka/spodnie - Stradivarius
torebka - Parfois
timberlandy - no name
Najlepszym rozwiązanie na wypad w góry jest luźny niezobowiązujący, sportowy i wygodny strój. Taki też wybrałam w tym przypadku :-)





















No to wracamy, z bólem serca opuszczaliśmy Morskie Oko ale... jeszcze tam wrócimy :-)

Śnieg, śnieg, śnieg bitwa na śnieżki :-) Tegoroczna zima nas nie rozpieszczała więc chociaż w Zakopanem mieliśmy namiastkę prawdziwej śnieżnej zimy hehehe 






Żal było opuszczać tak piękne miejsca no ale cóż czas jest brutalny i "pędzi nieubłaganie" więc wszystko co dobre szybko się kończy. Zejście z Morskiego Oka zajęło nam zaledwie 1 godzinę i 30 minut, zdecydowanie szybciej niż w pierwszą stronę. Na dole byliśmy o godzinie 20.00. Na drugi dzień wracaliśmy już do szarej rzeczywistości. Jest jeszcze tyle miejsc w Zakopanem, w których nie byliśmy i które chcemy zobaczyć. Już planujemy kolejną wyprawę tym razem w sezonie letnim, tak by móc zobaczyć góry odbijające się jak w lustrze od Morskiego Oka, zobaczyć Czarny Staw, Dolinę Pięciu Stawów. Przed wyjazdem pospacerowaliśmy jeszcze po Krupówkach i kupiliśmy tradycyjne oscypki. Po powrocie do domu i po przebyciu 18 km w jednym dniu pojawiły się zakwasy a i na pewno spadek masy ciała... hehe :-) Gdyby ktoś mi się zapytał czy poszłabym tam jeszcze raz nawet na drugi dzień? Odpowiedziałabym mu: Tak z przyjemnością! :-*

A Wy Kochani byliście nad Morskim Okiem? 
Jak Wasze wrażenia? 
Szliście czy może jechaliście dorożką?
 Czy wracacie tam co jakiś czas? 
I które miejsca w Zakopanem jeszcze polecacie zobaczyć, zwiedzić?

Większość zdjęć przedstawionych powyżej zrobiła fantastyczna dziewczyna  Ewa Rakoczy. Bardzo serdecznie Ci dziękuję Kochana :-*  

Dobranoc Kociaki.

Fash :-*
 
 

9 komentarzy:

  1. Śliczne zdjecia ale Ci zazdroszczę wypadu do Zakopnego :) Ja nad morskim okiem byłam już z dwa razy ale kilka lat temu i w tym roku muszę się wybrać bo jest tam przepięknie. A jeśli chodzi o miejsce to polecam Dolinę Kościeliskową jest tam pięknie albo Nosal, widok z niego jest niesamowity.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kochana dodam te miejsca do mojej listy miejsc do zwiedzenia i zobaczenia w Zakopanem :)

      Usuń
  2. super widoczki,zazdroszczę majówki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne widoki :)) Pozdrawiam serdecznie :)) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne widoki :)) Pozdrawiam serdecznie :)) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie, wieki tam nie byłam

    OdpowiedzUsuń
  6. aaaaja moje ukochane tatry <333 tak się ciesze, że jadę tam za niecały tydzień :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słońce ale Ci zazdroszczę! Ja już z przyjemnością chciałabym tam wrócić:)

      Usuń