Dzisiaj będzie krótko, zwięźle i na temat. A mowa o pewnej bardzo fajnej Maseczce do twarzy firmy Mariza. Jest to upominek ze spotkania blogerskiego, na którym byłam w tym roku :)
Kilka słów od producenta:
Kilka słów ode mnie:
Maseczka jest zamknięta w białej klasycznej i estetycznej tubce. Maseczka ma konsystencje kremu. Zapach bardzo delikatny ale przyjemny. Kosmetyk jest bardzo wydajny służy mi już ponad miesiąc a jeszcze się nie skończył, pomimo tego że nakłada się grubą warstwę. Maseczka zawiera w swoim składzie glicerynę i kwas hialuronowy dzięki czemu woda jest wiązana w skórze w głębszych warstwach. Po zastosowaniu maski skóra jest wyraźnie nawilżona i promienna już po pierwszym zastosowaniu. Odczuwamy również napięcie skóry jak po delikatnym liftingu, dzięki algom które wchodzą w skład maseczki. Co jest bardzo korzystne dla skóry po 25 roku życia :) Skóra po regularnym stosowaniu maski 2 razy w tygodniu sprawia, że jest napięta, nawilżona, promienna, gładka i pełna blasku. Dlatego zachęcam Was moje Drogie Panie do wypróbowania tej maski bo warto... ;-)
Ocena końcowa:
* opakowanie - +
* zapach - +
* konsystencja - +
* wydajność - +
* efekt końcowy - + (duży)
Maseczkę można zamówić przez internet lub zamówić u konsultantki firmy Mariza.
Miłego niedzielnego popołudnia wam życzę Kociaki :-*
Mam jedną maseczkę nawilżającą i w ogóle nie działa. Ta wydaje się ciekawa, gdyż bardzo kusisz do zakupu :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że warto się skusić na ich pudrowe perełki :D Nie wiedziałam, że mają też maski ;)
OdpowiedzUsuńnie mialam jej :D ale ciekawa jestem jakby u mnie sie sprawdizla ;_)
OdpowiedzUsuńskład mnie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńja moją dopiero przywziołam do siebie i mam zamiar we wtorek nałozyć:)
OdpowiedzUsuń